**********************
Proszę i oto prolog. Krótki ale jest. Rozdziały będą o wiele dłuższe. Komentujcie :)
~Lusia
GŁOS
Szła po ośnieżonej drodze i patrzyła w czarne niebo upstrzone w miliony gwiazdy – małych i dużych. Lecz ją interesowała ta jedna.Ta, która, gdy była mała, pomagała jej zrozumieć życie. Wierzyła, że właśnie ona zawsze była przy niej. Zawsze świeciła najjaśniej dając więcej światła niż księżyc w pełni. Spytała cicho:
-Czy ja o tak wiele proszę?- Nikt nie odpowiedział.- Czy to tak dużo?!- Powtórzyła głośniej tym samym zwracając na siebie uwagę ostatnich przechodniów.
-Nie. Prosić o jedną rzecz, którą jest miłość to nie jest tak dużo. Ale żyć, dbać o nią, to już o wiele więcej – odpowiedział łagodny głos. Hermionę przeszył dreszcz. Znała go. Nawiedzał ją w snach. Ten głos...
-Kim jesteś?! - Krzyknęła. Jednak nikt się już nie odezwał. Słyszała tylko swój szybki oddech. Głos znikł tak nagle jak się pojawił.
Prolog... Hmmm. Fajny, bardzo fajny :) Czy mi sie zdaje czy on jest troszkę podobny do prologu na moim starym blogu? Ale i tak jest świetny :) Kiedy następny rozdział?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Spence :*
Rozdział będzie albo jutro wieczorem albo pojutrze. Napewno napiszę w grupie kiedy :)
OdpowiedzUsuńI tak. Troche jest podobny. Tak naprawde pisalam go z koleżanką :)
~Lusia
Z kim pisałaś prolog? Znam tego kogoś? :D
OdpowiedzUsuńCo do prologu, fajny, tajemniczy. Moje klimaty. Krótki, ale czekamy na rozdział. *huhu, będę pierwszą, która przeczyta*
Ściskam, Rogg
Wow!!! Krótkie, ale mi się bardzo podoba. Od czasu do czasu będę wpadać na Twojego bloga ;) Niezbyt często, ale czasami się pojawię :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Cieszę się, że bedziesz tu wpadać i że spodobało Ci się ;3333 Mam tylko nadzieję, iż nie zrezygnujesz :3 "xDD
UsuńPozdrawiam
~Lusia
To, że jeszcze nie zaczęłam nadrabiać nie znaczy, że rezygnuję, tylko po prostu nie mam czasu, ale prędzej, czy później wszystko nadrobię :)
Usuń