Przepraszam. BARDZO przepraszam. Nie wiem, co powiedzieć….
Tak strasznie mi przykro…. Ja…. Nie miałam czasu. To prawda, mogłam sama zbetować
jak…. Nie ważne. Mam już przygotowany 2 rozdział i zaraz go wstawie. Tylko
chciałam Was baaaaaardzo przeprosić. Bardzo. Naprawdę. Nie powtórzy się to. Od
teraz będę zawsze informować o tym , że np. będzie przerwa, że gdzieś
wyjeżdżam. Przykro mi. Mam nadzieję, że mi wybaczycie. Jeszcze raz przepraszam
i zapraszam do czytania rozdziału 2 J J
.
Pozdrawiam
~Lusia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz